odnośnik do serwisu Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Krakowie
odsyłacz do serwisu Małopolska.pl
odsyłacz do portalu Unii Europejskiej

„AI to nowy angielski” – rozmowa z ekspertem AI - Karolem Stryją

Jak nadążyć za zmianami, nie tracąc głowy? Czy AI naprawdę może przywracać człowieczeństwo? I jak zacząć korzystać z niej na własnych zasadach?
O tym rozmawiamy z Karolem Stryją – edukatorem, podcasterem i twórcą Szkoły Promptowania – podczas konferencji „Sztuczna inteligencja a rynek pracy”.

E.W. Dzień dobry Panie Karolu, dziękuję że przyjął Pan zaproszenie do wystąpienia w roli eksperta na XVII konferencji z cyklu Małopolska otwarta na wiedzę, dzięki temu mam okazję przeprowadzić z Panem krótką rozmowę. Na początek - proszę zdradzić, jak to jest być specjalistą w branży, która tak dynamicznie się rozwija? Jak za tym wszystkim nadążyć?

K.S. To uczucie ciągłego bycia o krok z tyłu, które towarzyszy dziś wielu z nas, jest symptomem czegoś większego. Doświadczamy zjawiska, które można nazwać kompresją czasu - w każdej minucie dzieje się więcej, a cykle innowacji skracają się z lat do miesięcy. Próba śledzenia każdej nowej funkcji czy narzędzia to przepis na informacyjny paraliż. Zamiast surfować po fali nagłówków, co jest drogą donikąd, proponuję nurkowanie w głąb.

Moja strategia to świadoma ignorancja. Zamiast dziesięciu artykułów, jedna, dobrze wybrana książka. Pozwala zbudować fundament, na którym można oprzeć dalsze rozumienie. Przykład? "Przenikanie umysłów” Aleksandry Przegalińskiej i Tamilli Triantoro. To pozycja, która daje solidne podstawy do zrozumienia, gdzie technologia spotyka się z człowiekiem, bez zbędnego szumu. W chaosie informacji, głębia jest nową walutą.

E.W. Jest Pan szkoleniowcem AI, edukatorem. Posiada Pan doświadczenie we wdrażaniu nowych technologii w biznesie, czy zatem można pokusić się o stwierdzenie, że jest Pan "tłumaczem” sztucznej inteligencji w Polsce?

K.S. "Tłumacz” to znakomite określenie. Uchwyciło sedno tego, co robię, i przywołuje wspomnienia. Jako nastolatek udzielałem korepetycji z angielskiego. Nie byłem profesorem lingwistyki, ale rozumiałem, jak ten język otworzył mi drzwi do nowej muzyki, filmów, wiedzy. Pokazywałem innym nie tyle gramatykę, co sposób na odblokowanie nowego świata.

Dziś robię dokładnie to samo, tylko z innym "językiem”. Stąd motto mojej firmy (szkolapromptowania.com): "Promptowanie to nowy angielski”. W Polsce lat 90. znajomość angielskiego była podstawową kompetencją transformacji - dźwignią do lepszej pracy, edukacji, relacji. Dziś tą dźwignią staje się AI Literacy - fundamentalna biegłość w posługiwaniu się narzędziami AI. To nie jest już kwestia przewagi konkurencyjnej, to warunek świadomego uczestnictwa w nowej rzeczywistości. To nasze przyszłe ABC.

E.W. A skąd wziął się pomysł na podcast 99 twarzy AI?

K.S. Pomysł zrodził się ze świadomości, że rewolucja AI nie jest opowieścią o krzemie i kodzie. To historia, która na nowo napisze rozdziały o medycynie, prawie, sztuce, komunikacji i setkach innych dziedzin. Mój osobisty zapalnik pojawił się w 2018 roku w Nowym Jorku, kiedy po raz pierwszy zobaczyłem w akcji smart-speaker - Alexę. To było zderzenie z conversational AI - z technologią, z którą można rozmaiwać. Chwila minęła - w listopadzie 2022 roku pojawił się chatGPT i powiedziałem. Koniec teoretyzowania - trzeba o tym opowiedzieć. 

Brakowało mi medium, które w sposób niezależny i wolny od korporacyjnej agendy po prostu edukuje. Chciałem stworzyć format, w którym mogę rozmawiać z mądrzejszymi od siebie, nie po to, by potwierdzać swoje racje, ale by je kwestionować. Niezależność od marek daje luksus zadawania niewygodnych pytań i szukania prawdziwych odpowiedzi.

E.W. Czym 99 twarzy AI różni się od innych podcastów o technologii?

K.S. Najprostsza odpowiedź jest taka, że odcinki nie lądują na platformach z regularnością szwajcarskiego zegarka. A mówiąc zupełnie serio - i to jest piękno podcastów - każdy jest inny. Ogromnie szanuję to, co robią Krzysztof Kempiński w "Porozmawiajmy o IT” czy Jarosław Kuźniar w "Technologicznie”. Oni wykonują ogromną pracę w porządkowaniu i tłumaczeniu świata technologii.

Mnie od początku zależało na czymś innym. Chciałem, żeby mój podcast był zapisem spotkania dwóch osób, które są siebie nawzajem ciekawe. Bardziej jak rozmowa przy kawie, mniej jak audycja radiowa. Dlatego unikam sterylnego studia nagraniowego. Nagrywam tam, gdzie moi rozmówcy pracują, tworzą, żyją. Czasem przybiera to formę reportażu. Chodzi o uchwycenie nie tylko wiedzy, ale też kontekstu i atmosfery. To próba stworzenia portretu człowieka w jego naturalnym środowisku, a technologia jest tylko jednym z elementów tego obrazu.

E.W. Czy mógłby Pan podać przykład zastosowania AI w codziennym życiu, który szczególnie Pana poruszył lub zainspirował?

K.S. Największe wrażenie robią na mnie nie te zastosowania, które zwiększają naszą produktywność, ale te, które przywracają człowieczeństwo. Jednym z najbardziej poruszających przykładów jest "Project Revoice” (po polsku „Projekt „Przywrócić głos”) . To inicjatywa, która wykorzystała AI do odtworzenia głosu Pata Quinna, współtwórcy akcji Ice Bucket Challenge, który stracił zdolność mówienia z powodu stwardnienia rozsianego (ALS).

Algorytmy, analizując stare nagrania jego wystąpień, stworzyły cyfrową replikę jego unikalnego głosu. To nie jest po prostu syntezator mowy. To przywrócenie tożsamości. Możliwość powiedzenia "kocham cię” do bliskich własnym głosem, a nie głosem maszyny. To pokazuje, że AI w swojej najlepszej formie nie dehumanizuje, a wręcz przeciwnie - może pomóc odzyskać to, co choroba zabrała. To zastosowanie, które wykracza poza technologię i dotyka samej istoty tego, kim jesteśmy. W czasie kiedy ten projekt się pojawił - generowanie głosu nie było tak łatwe jak teraz - stąd mój zachwyt nad tym projektem, który był jednym z pierwszych kroków do tego co widzimy dzisiaj. 

Proszę zerknąć na film (w języku angielskim): The ALS Associaton - Project Revoice - Case Study

E.W. Co ciekawego zauważył Pan, obserwując ludzi, którzy zaczynają korzystać ze sztucznej inteligencji?

K.S. Obserwuję dwie ścieżki, którymi podążają użytkownicy. Pierwsza to droga na skróty. Widzimy to na przykładzie map Google. Kto z nas, regularnie ich używając, nie poczuł się zagubiony w nowym mieście, gdy nagle zabrakło mu baterii w telefonie? Podobnie jest z AI. Jeśli traktujemy ją jako bezrefleksyjną wyrocznię, której wyniki akceptujemy w 100%, ryzykujemy uproszczenie naszego myślenia. Stajemy się pasywnymi odbiorcami.

Druga ścieżka jest ciekawsza. To traktowanie AI jako partnera do sparingu intelektualnego. Jako narzędzia, które poszerza pole możliwości, ale nie podejmuje decyzji za nas. Jeśli używamy AI do generowania wstępnych pomysłów, a potem sami je rzeźbimy, jeśli automatyzujemy nudne zadania, by zyskać czas na budowanie relacji czy naukę - wtedy technologia staje się trampoliną, a nie protezą. To my decydujemy, czy AI będzie naszym kulą u nogi, czy odrzutowym plecakiem.

Podczas konferencji "Sztuczna inteligencja a rynek pracy” rozmawiał Pan z innymi ekspertami o tym, że AI zmienia nie tylko zadania, ale i potrzebne kompetencje. Co dziś warto robić, żeby być gotowym na te zmiany?

K.S. Przede wszystkim, przestać słuchać tych, którzy z romantyzmem spoglądają w przeszłość. Nostalgia to fatalny doradca. Kluczowe jest testowanie, brudzenie sobie rąk technologią, nawet jeśli na początku wydaje się to nieintuicyjne. Trzeba być otwartym na to, co nadchodzi.

Warto przyjąć jedną, fundamentalną prawdę: modele językowe i narzędzia AI, z których korzystamy dzisiaj, to najgorsze modele, z jakimi kiedykolwiek będziemy mieli do czynienia. Każdy kolejny miesiąc przyniesie coś lepszego, bardziej intuicyjnego, potężniejszego. Jesteśmy dopiero na początku tej drogi. Być gotowym to nie znaczy znać wszystkie odpowiedzi. To znaczy mieć odwagę zadawać pytania i samemu szukać na nie odpowiedzi, zamiast czekać na gotowe instrukcje.

E.W. Jakie umiejętności Pana zdaniem staną się "niezastąpione” mimo rozwoju AI?

K.S. Paradoksalnie, im bardziej zaawansowana staje się technologia, tym cenniejsze stają się kompetencje głęboko ludzkie. AI jest mistrzem w dawaniu odpowiedzi, ale nie w zadawaniu fundamentalnych pytań - to domena ciekawości. AI potrafi analizować dane, ale nie potrafi zbudować zaufania i autentycznej relacji z drugim człowiekiem.

Do kanonu "niezastąpionych” umiejętności zaliczyłbym więc: krytyczne myślenie i czytanie ze zrozumieniem, które pozwalają ocenić wyniki generowane przez maszynę. Logikę i umiejętność argumentacji, by budować sensowne tezy. Empatię, by rozumieć potrzeby klienta czy współpracownika. I wreszcie sprzedaż - nie w wąskim rozumieniu, ale jako zdolność do przekonywania, inspirowania i porywania ludzi swoimi pomysłami. Maszyna może dać nam narzędzia, ale to my musimy wiedzieć, co chcemy z nimi zbudować.

E.W. Jak edukować ludzi, w jaki sposób oswajać ich z nowoczesnymi technologiami, jak przełamywać lęk przed nieznanym?

K.S. Dokładnie tak, jak robicie to Państwo tutaj, w Krakowie. Jestem pod ogromnym wrażeniem atmosfery i organizacji tej konferencji. Przełamywanie lęku nie odbywa się przez prezentacje w PowerPoincie i korporacyjny żargon. Lęk przełamuje się przez rozmowę, przez tworzenie bezpiecznej przestrzeni do zadawania pytań, nawet tych pozornie naiwnych. Przez takie spotkania, gdzie ekspert może porozmawiać z laikiem przy kawie i nikt nikogo nie ocenia.

Najlepszą metodą oswajania jest demistyfikacja. Pokazywanie realnych, praktycznych zastosowań, a nie snucie wizji rodem z science fiction. To właśnie takie wydarzenia jak to budują mosty nad przepaścią niewiedzy i strachu.

E.W. Jak Pan już wie, 8 czerwca obchodzimy Małopolski Dzień Uczenia się. Święto, którego celem jest zachęcanie Małopolan do rozwoju osobistego i zawodowego i przypomnieniem idei Lifelong learningu, czyli uczenia się przez całe życie. Tegoroczne hasło brzmi: "Uzupełnij swoją moc. AI dla każdego.” Jak według Pana Małopolanie mogliby zacząć uzupełniać swoją moc? Od czego rozpocząć swoją przygodę z AI?

K.S. Zacznijmy od czegoś, co jest bliskie, namacalne i… zabawne. Zamiast pytać AI o strategię biznesową na następny kwartał, zadajmy mu zadanie na wskroś małopolskie. Otwórzmy darmowe narzędzie, jak ChatGPT czy Gemini, i wpiszmy polecenie: "Napisz krótki wiersz o Smoku Wawelskim w stylu Williama Szekspira” albo "Stwórz przepis na nowoczesną wersję maczanki krakowskiej z wykorzystaniem nietypowego składnika”.

Chodzi o to, by zdjąć z tego pierwszego kontaktu presję i zobaczyć w AI kreatywnego partnera. Kiedy zobaczymy, że potrafi nas zaskoczyć, rozbawić, zainspirować w temacie, który dobrze znamy i czujemy, bariera pęka. Uzupełnianie swojej mocy zaczyna się od jednego, prostego kroku. Od ciekawości i zabawy. Reszta przyjdzie sama.

E.W. I już na koniec: Jakiej rady udzieliłby Pan osobom, które dziś czują się zagubione w obliczu zmian technologicznych?

K.S. Moja pierwsza rada jest przewrotna: spokój, książka, spacer. Wrócić do tego, co analogowe i co buduje naszą wewnętrzną pewność siebie. Kiedy jesteśmy zakorzenieni, łatwiej jest mierzyć się z wiatrem zmian. Technologia to potężne narzędzie, ale to tylko narzędzie.

A teraz ta druga, ważniejsza rada. Musimy zrozumieć fundamentalną prawdę o nadchodzących zmianach. To nie sztuczna inteligencja zastąpi Cię w pracy. Zrobi to człowiek, który potrafi z niej biegle i świadomie korzystać. Zagrożeniem nie jest technologia, ale ignorancja. Dlatego zamiast się bać, zacznijmy się uczyć. Krok po kroku, bez presji, ale konsekwentnie.

Panie Karolu, dziękuję za rozmowę. Mam nadzieję, że zainspiruje ona do działania osoby jeszcze nieprzekonane do nowych technologii i doda odwagi tym, którzy chcą rozpocząć swoją przygodę z AI, ale nie wiedzą od czego zacząć.

K.S. Ukłony, dziękuję za świetną rozmowę. Niech #AI będzie z nami wszystkimi. Do zobaczenia!

 

Kraków, 03.06.2025 roku

Rozmowę przeprowadziła: Edyta Walicka, WUP Kraków

Karol Stryja

Karol Stryja - konsultant, szkoleniowiec, entuzjasta nowych technologii, który posiada wiedzę na temat wykorzystania nowych technologii w tym także AI przez firmy i pracowników. Posiada doświadczenie we wdrażaniu nowych technologii w biznesie ze szczególnym uwzględnieniem sztucznej inteligencji i łączenia trendów technologicznych z realnymi potrzebami biznesowymi.
Jest autorem serii podcastów dotyczących AI (99 twarzy AI, w tym interesującą rozmowę z Konradem Majem). Jest współorganizatorem warszawskich spotkań Śniadania AI.
Został uhonorowany tytułem Lidera Technologii #ConversationalAI wspólnie z 68 czołowymi i światowymi liderami technologii voice przez serwis voicebot.ai.

Zestawienie logotypów zawierające od lewej: znak Fundusze Europejskie dla Małopolski, flaga Rzeczypospolitej Polskiej, flaga Unii Europejskiej z podpisem dofinansowane przez Unię Europejską, logotyp Małopolska.

#FunduszeUE #FunduszeEuropejskie


© 2019 Małopolski pociąg do kariery. Wszelkie prawa zastrzeżone.